Mama
Czy warto pytam najpierw siebie
zanim wstaníª i ko³dríª odrzucíª
Nim otworzíª okno i na Å“wiat popatrzíª
£atwe pytanie lecz trudna odpowiedŸ
NajproÅ“ciej ¿yje siíª w marzeniach
Na podobieñstwo swego Å“wiata
Tu bóg istnieje patrzy jak przyjaciel
A z³o jest milczkiem w g³owie ptaka
Gniazda bezpieczne na wysokiej skale
Dzikie pszczo³y og³upia³e miodem
¿¹dza i zazdroÅ“æ le¿¹ na dnie stawu
Nietoperz z piskiem ostrzega przed wrogiem
Tu siedzi mama i ze mn¹ rozmawia
jasna piíªkna i taka szczíªÅ“liwa
Daj spokój przecie¿ to wszystko ju¿ by³o
Po to siíª ¿yje aby by³o mi³o